1

środa, 16 czerwca 2010

Noworomantyczny wyciskacz łez

To jedna z moich ulubionych piosenek. Osiem lat temu nagrali materiał na album, niestey nikt nie wydał a moda na lata 80.pojawiła się znacznie później i bardziej jako cytowanie przeszłości niż całkowite poddanie się temu klimatowi. Nie wiem czy jest piosenka lat 80, która byłaby tak bardzo przesiąknięta tą stylistyką jak nagrany w 2002 roku "Spokój". Utwór zawiera wszystkie kochane przeze mnie elemnty od syntezatorów po 150% elektropopowego cukru w cukrze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz