No i nadszedł czas na porównanie gwiazd numer jeden. Na początek starcie tzw. królowych nastolatek z 2000 i 2009 roku.
Kariera Britney Spears rozpoczęła się błyskawicznie.Już w dwa tygodnie po wydaniu singla "Baby one more Time" MTV puszcza teledysk. Singiel staje się numerem jeden sprzedaży w 1999r. a sama piosenka wybrana jako jedna z 25 największych przebojów w historii brytyjskich list.
W maju 2000r. Britney Spears wydaje drugi album "Oops!... I Did It Again". Płytka szybko doszła do pierwszego miejsca większości zestawień. Britney kojarzona jest przede wszystkim ze zjawiskiem modnych wówczas boysbandów i sama muzyka wspiuje się w ten nurt. Ugrzeczniony wizerunek, płytkie słowa i muzyka, która ma brzmieć miło dla ucha, tak żeby całość dobrze się sprzedawała. I tak sobie przez chwilę pomyślałem - jeszcze 10 lat temu szczyty list przebojów okupowały "cuda" jak niżej... Kiedyś muzyka była lepsza??? Jeśli ktoś tak uważa zachęcam do krótkiej terapii wstrząsowej hitem One More Time
Ostatnio z końcem roku sporo podsumowań. Portal lastfm.pl akrtystą roku okrzyknął Lady Gagę. Na zestawieniach światowych list singli Gaga zajmuje najwyższe pozycje a debiutancki album Fame otrzymał w grudniu nominację Grammy w kategorii płyty roku. Chyba niczyje piosenki nie były w 2009 grane tak często w radio a sama artystka miała wpływ na trendy w muzyce ( choćby naśladowanie stylu Gagi przez niemieckie gwiazdki dance - np. Cascada "Evacuate the dancefloor"). Gaga szkouje... przynajmniej stara się w każdym teledysku przedstawić najróżniejsze "sceny" zapożyczone z filmów dla dorosłych i to niekoniecznie tych "normalnych". Na samym pozątku kariery na łamach The Rolling Stone Gaga oświadczyła, że jest osobą biseksualną i od tamtej pory uważana jest także za ikonę środowisk gejowskich.
Może nawet lepiej niż powyższy teledysk Lady Gagę podsumowuje świetna parodia w wykonaniu Key of Awesome.
.
Więcej filmików grupy Key of Awesome.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz