Kim Wilde od wielu lat jest jednym z moich ulubionych wykoawców. Szczególnie cenię dwie pierwsze płyty gdy była u szczytu popularności a muzykę pisali jej bracia. "Just a Feeling" pochodzi z drugiej płyty Select z 1982 roku. Kompozycja wybitnie elektropopowa i bardzo charakterystyczna... Czasem myślę, że jeśli kiedyś nastąpi mój ślub właśnie taka muzyka ma być oprawą.
ZNASZ JEJ PLYTE "NEVER SAY NEVER"???STARE HITY W NOWYM WYDANIU!SUPERCD:-)
OdpowiedzUsuńHej ;) oczywiście!!! Gdy tylko usłyszałem nową wersję "You came 2006" zdobyłem całą płytkę i przesłuchiwałem do bólu. Najbardziej wpadła mi w ucho nowa wersja "Keep me hangin on" w duecie z Neną.
OdpowiedzUsuń