Jak na straganie tak w życiu i na blogu wszystko wymieszane. Dobrze jeśli wsród tandety i świecidełek trafiają się skarby.
1
poniedziałek, 20 grudnia 2010
Opowieść Wigilijna 2009
Przed Bożym Narodzeniem lubię wracać do tej opowieści. Najczęściej czytałem do poduszki ale tym razem postanowiłem zobaczyć film. Wczoraj obejrzałem wersję Disney'a z 2009 roku. Fabuła wszystkim dobrze znana ale muszę przyznać, że przekonałem się do wykorzystania animacji komputerowych w filmach. Film stał się dzięki nim bardziej dynamiczny i bezpośredni. Cały czas jestem pod wrażeniem obrazu i oczywiście jak co roku mogę zrobić prosty rachunek sumienia: ile jest we mnie ze Scrooge'a ?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz